Numer alarmowy 999
Logotypy UE

Aktualności

Nasza historia

Dziś obraz karetki pogotowia ratunkowego nie dziwi nikogo. Pędzące na sygnałach ambulansy na stałe wpisały się w krajobraz polskich miast. Być może właśnie dlatego mało kto pamięta o tym, że pogotowie ratunkowe na terenie Łodzi jest, po krakowskim (1891) i warszawskim (1897), trzecią najstarszą tego typu placówką w Polsce.

Inicjatorem powstania pogotowia ratunkowego na terenie Łodzi był urodzony w 1850 roku w Płońsku doktor Władysław (Wołek) Pinkus. Po ukończeniu studiów medycznych na Uniwersytecie Warszawskim doktor Pinkus uzyskał specjalizację z chorób wewnętrznych oraz pediatrii. Praktykował początkowo w rodzinnym mieście, następnie w Mławie aby około 1880 roku otworzyć swój gabinet w Łodzi, przy ulicy Piotrkowskiej pod obecnym numerem 33.

Władysław (Wołek) Pinkus (1850-1929)

W 1989 roku doktor Władysław Pinkus udał się z wizytą do Warszawy. Zwiedził tamtejsze pogotowie ratunkowe, czego efektem było przedstawienie władzom rosyjskim ustawy dotyczącej utworzenia Towarzystwa Doraźnej Pomocy Lekarskiej w Łodzi. Rok później zwołano nadzwyczajne zebranie towarzystwa podczas, którego doktor Pinkus przedstawił ideę utworzenia pogotowia ratunkowego. Z uwagi na koszty jakie rodziło wraz z sobą to szlachetne przedsięwzięcie podjęto decyzję o włączeniu w proces jego powstawania również osób z poza środowiska medycznego. W ten sposób członkami wspomnianego towarzystwa zostali między innymi: Karol Scheibler, Stanisław Jarociński, Stanisław Silberstain oraz Konstanty Mogilnicki. Natomiast Emil Geyer będący prezesem Towarzystwa Akcyjnego “Ludwik Geyer” przekazał na rzecz powstania pogotowia ratunkowego sumę dwóch tysięcy rubli. Niezależnie od tego członkowie Towarzystwa Doraźnej Pomocy Lekarskiej w Łodzi zadeklarowali jednorazową sumę 6 499 rubli oraz roczną składkę w wysokości 1 175 rubli na rzecz zakupów koniecznych do uruchomienia pogotowia.

Otwarcie Pogotowia Ratunkowego nastąpiło 1 grudnia 1899 roku. Jego działalność ograniczała się wyłącznie do obszaru ówczesnego miasta mimo, iż jak czytamy w księdze pamiątkowej z 1927 roku cyt. “[…] mimo to, ze względów humanitarnych postanowiono nie odmawiać pomocy bezpłatnej w razie zbiorowych nieszczęśliwych wypadków z ludźmi zaszłych poza miastem, lecz blisko niego i w miejscu dla karet dostępnych“. Pierwsza siedziba mieściła się nieopodal dzisiejszej poczty przy ul. Kościuszki (dawniej ul. Spacerowa 9). W dyspozycji ówczesnego personelu medycznego po zostawały trzy powozy konne, resorowane, na kołach ogumionych. Każdy z nich wyposażony był w dwie pary noszy. Karetki nosiły swoje nazwy: “Neue Lodzer Zeitung” (od nazwy gazety, która ufundowała powóz), “Pilot” i “Pomoc”.

Karetki konne przetrwały do 1924 roku, kiedy to zastąpiono je pierwszymi samochodami. Były to pojazdy marki Steyer, Chevrolet oraz Fiat. Mimo, iż dziś przyzwyczajeni jesteśmy do białego koloru ambulansów, ówczesne sanitarki malowano na kolor granatowy, później piaskowy. Łącznie tuż przed wybuchem II wojny światowej Pogotowie Ratunkowe w Łodzi posiadało aż 8 karetek samochodowych i dwie sanitarki przewozowe.

Co ciekawe, środki na bieżącą działalność pogotowia pochodziły głównie ze składek członków Towarzystwa Doraźnej Pomocy Lekarskiej w Łodzi. W późniejszym okresie miasto przeznaczało również na ten cel coroczną zapomogę w wysokości 1 800 rubli. Nic zatem dziwnego, że pogotowie borykało się z problemami finansowymi. Dla zdobycia środków na utrzymanie działalności organizowano różne przedsięwzięcia, widowiska, koncerty. W 1907 roku doktor Pinkus wpadł nawet na pomysł organizacji wyścigów konnych, z których dochód przeznaczono na pogotowie ratunkowe. Płacili zarówno uczestnicy wyścigów jak i osoby je oglądające. Rok później w Teatrze Wielkim zorganizowano dobroczynny bal karnawałowy.

Pomimo problemów finansowych w 1906 roku pogotowie zakupiło działkę przy ulicy Gdańskiej 83 (dawnej Długiej). Znajdujący się na działce budynek wyremontowano, urządzono salę operacyjno-opatrunkową, pokój i sypialnię dla lekarza, pomieszczenie biurowe oraz poczekalnię dla pacjentów.

Pogotowie Ratunkowe w Łodzi nie przerwało swojej działalności w trakcie I wojny światowej. Część lekarzy powołano co prawda do czynnej służby wojskowej. Wynikiem tego było znaczne uszczuplenie liczby personelu. W ostatnim okresie wojny pomocy udzielał nawet wyłącznie niższy personel sanitarny pracujący w tej instytucji od wielu lat, a przez to posiadający pewne doświadczenie. Zaraz po wojnie w pogotowiu pracowało pięcioro lekarzy, siedmiu sanitariuszy, jeden intendent, dwóch woźniców oraz dozorca. Byt instytucji został całkowicie uzależniony od władz miejskich, które pokrywały 90% wszelkich wydatków.

W 1922 roku Pogotowie Ratunkowe w Łodzi zostało przekazane pod zarząd Urzędu Miasta. Darowiznę wszelkich nieruchomości, legatów oraz ruchomości uczynioną przez Towarzystwo Doraźnej Pomocy Lekarskiej w Łodzi Rada Miejska miasta Łodzi przyjęła w 1924 roku. Działalność pogotowia rozszerzono i nie szczędzono aby tak ważną dla społeczeństwa placówkę doprowadzić do odpowiedniego poziomu.

Co ciekawe w okresie międzywojennym na terenie Łodzi poza Miejskim Pogotowiem Ratunkowym funkcjonowały także inne. W tym: Pogotowie Ratunkowe Kasy Chorych (przy ul. Żwirki), Pogotowie Ratunkowe Ubezpieczalni Społecznej (przy ul. Wólczańskiej 225), Pogotowie Ratunkowe Polskiego Czerwonego Krzyża oraz pogotowie żydowskiej organizacji “Linas Hacedek”. Przy ul. Żwirki w pogotowiu prowadzonym przez PCK utworzono Centralną Stację Wypadkową. Istniała tam możliwość wykonania RTG oraz przetoczenia krwi.

Źródła:

Księga pamiątkowa 25-lecia pracy Pogotowia Ratunkowego w Łodzi, 1927.

Leszek Skrzydło. Rody i rodziny. Rody nie tylko fabrykanckie.

Wacław Pawlak. Na łodzkim bruku.

Michał Koliński. Łódź między wojnami. Opowieść o życiu miasta 1918-1939.

Andrzej Kempa, Marek Szukalak. Żydzi dawnej Łodzi. Słownik biograficzny. Tom I